powtórzę się
jako wielbiciel talentu Jamesa Woodsa......Podobał mi się ten film, a szczególnie skórzana kurtka James'a, chciałbym taką :-D Ten film także pokazuje jak świetny potrafi byc Woods.

Za Woodsem nie przepadam
bo mam wrażenie, ze jego talent jest dość jednostronny. Jednak w "Ciężkiej próbie" zdobył się na kpinę ze swojego 'mocnego' wizerunku, co naprawdę przypadło mi do gustu.

jednostronny?!?!?
ojoj nie zaczynaj, nie zaczynaj....jednostronny?!?!? Mam argumentować? ojoj

Chętnie przeczytam
Twoje argumenty. Ale właśnie przejrzałam listę jego ról i mogę być na straconej pozycji. Cholernie długa ta lista, nie znam większości filmów. Zatem: może się mylę w swojej ocenie. PS. Co nie zwalnia Cię z zapowiedzi argumentowania;)

wiem, że lista jest długa
ale jako "wielbiciel" mogę podać sztandarowe pozycje. Może powiem tak: 6 nominacji do Złotych Globów (1 wygrany), 2 nominacje do Oscara ( czemu go jeszcze nie dostał). Dobra troche szczegółów: twardziel w "Dawno temu w Ameryce" ( whata movie), cyniczny twardziel w "Ciężkiej próbie", spokojny pisarz w "Joshua then and now", fenomenalny przestępca, który wylądował w więzieniu (nie pamiętam tytułu filmu), co za pastisz w "Strasznym filmie 2" gdzie grał księdza (parodiował księdza z tego znanego horroru, którego tytułu zapomniałem, aha z Egzorcysty). I o każdej roli można wypowiadać sie w samych superlatywach, zawsze idealnie przygotowany i przekonujący. No i chodził z Heather Graham ( no, no). Zagrał w wielu filmach mi się James z lat 80 podoba najbardziej. tzw. wczesny James Woods. Według mnie aktorów jego klasy jest tylko kilku na świecie. PS No i James odpisał ma na maila, czyli to naprawdę równy gość.

Dobra, będę uważniej
oglądać jego role w przyszłości. Ale ten romans z Heather Graham mógłbyś sobie darować. Brzmi to jak plotka z kolorowego magazynu:P I nie ma nic wspólnego z jego aktorską sylwetką.

jak to nie ma
ma. Przynajmniej według mnie. Zreszta ta Heather to fajna jest ale jakaś taka zdzir..ta. Może więce plotek z kolorowych magazynów?

jak to nie ma
ma. Przynajmniej według mnie. Zreszta ta Heather to fajna jest ale jakaś taka zdzir..ta. Może więce plotek z kolorowych magazynów?

Nie rozumiem
w takim razie ani Twojej opinii o Graham??? Ani pytania o kolorowe magazyny?? To najrzadsza z moich lektur.

tak zdecydowanie
jest to lektura rzadka, ale ja bez swoich tematycznych magazynów chyba bym nie przeżył. Heather podoba mi się taka jaka właśnie jest. Wszystkie wnioski na jej temat także te o niepochlebnym wydźwięku należy odbierać więc jako komentarze pozytywne. Tak chyba to chciałem napisać.

No to Ci nie wyszło
Co znaczy "tematyczne magazyny"? No chyba nie te plotkarskie? Ja staram się czerpać informacje o aktorach i filmach z innych źródeł.